środa, 22 kwietnia 2015

kolczyki - czyli efekt uboczny wianka


jedne z kwiatków w wianku tak mi się spodobały, że zrobiłam ich więcej i co ja mogłam z nich zrobić - no po prostu musiałam z nich zrobić kolczyki

wczoraj dumne dziecko poszło do przedszkola w wianku a mamusia poszła do pracy w kolczykach...


połączenie kolorystyczne bardzo mi odpowiada i chociaż każda nitka jest innej grubości to kwiatuszki wyglądają całkiem fajnie ;-)


i jak widać, nie potrzebne są koraliki, żeby zrobić kolczyki - tak mi się rymnęło :-D


może inne zestawienia kolorystyczne sobie jeszcze zrobię ;-)

wtorek, 21 kwietnia 2015

frywolitkowy letni wianek


Wianek wyszedł bardzo kolorowy i z daleka rzeczywiście wygląda jak do stroju krakowskiego.

nie sądziłam, że coś tak kolorystycznie pomieszanego potrafię zrobić i jeszcze mi się to nawet podoba :-D

a Wy co sądzicie o tym odkryciu?



to od razu dostałam zamówienie na wianek komunijny - więc znowu wracam do robienia kwiatków... tym razem będzie w jednym kolorze bez żadnych koralików - czyli tak jak lubię. Kiedyś robiłam już wianek komunijny - http://renulek.blogspot.com/2013/10/komplet-do-komunii-swietej.html teraz jednak będzie zupełnie inny ;-)





poniedziałek, 20 kwietnia 2015

frywolitkowy wianek


czyli robótka z serii "zrób mi mamooooo"
Kiedyś robiłam już wianek do pierwszej komunii - było to dla mnie wyzwanie bo robiłam go pierwszy raz i wszystko wtedy było dla mnie nowe - ale po zrobieniu białego wianka stwierdziłam że to żaden problem. Jednak moje dziecko dało mi nie lada wyzwanie ponieważ wymyśliła, że mogę zrobić jej taki wianek kolorowy - letni, który nie zwiędnie jak wszystkie jej wianki i będzie zawsze piękny.

no i zaczęło się... skompletowałam różne kolory nici - niestety to nie tylko różne kolory ale i różne rodzaje nici i różne grubości i na razie jestem przerażona...


pomarańczowy mam tylko zwykły kordonek - nienadający się do frywolitek - nie wiem jak z niego cokolwiek zrobię.


zielony w odpowiednim kolorze znalazłam tylko snehurkę - też strasznie się z niej cokolwiek robi ale już lepiej niż ze zwykłego kordonka. no cóż zaczęłam - wzór na listki wzięłam od Alicji
listki robiło mi się całkiem przyjemnie ;-)


ale muszę ich zrobić ponad 20 sztuk :-x


kwiatki robiłam prawie całą sobotę i niedzielę - tak jak się spodziewałam pomarańcz zwykły kordonek mnie wykończył - nigdy więcej kordonka do frywolitek - no ale czego się nie robi dla swojego dziecka



jeszcze niebieskie kwiatki muszę zrobić - mam piękną szafirową aidę20 i coś jasno niebieskiego bardzo podobne do snehurki ale to jakaś francuska nitka - piękny kolor ale jakość nie do frywolitki.

no cóż... robię dalej... i aż się boję co mi z tego wyjdzie


piątek, 10 kwietnia 2015

nitki, nitki, nitki - ile się marnuje


Kiedyś była taka akcja zbierania ścinków nitek - dziewczyny zbierały a ja się przyglądałam ;-)
teraz tak sobie pomyślałam ile to tych nici się marnuje? przy frywolitkach to na pewno dużo i żeby się przekonać przygotowałam sobie śliczne pudełeczko i zbieram od stycznia - już uzbierałam tyle...



hm... sporo jak na trzy miesiące - niezły moteczek by z tego wyszedł jakby go posklejać :-D


zbieram dalej, każdą odciętą niteczkę wrzucam do pudełeczka i teraz już zaczynam upychać - aż szkoda teraz mi wyrzucić - może coś wypcham? a Wy macie jakieś pomysły na wykorzystanie takich ścinków?



wtorek, 7 kwietnia 2015

za dużą serwetkę zrobiłam :-D


po skończeniu serwetki Wiosna2015 pomyślałam, ze może wreszcie będę miała do koszyczka serwetkę frywolitkową ;-)

niestety po założeniu serwetki koszyczek mi zniknął i nie wiedziałam, czy mam za dużą serwetkę czy za mały koszyczek :-D



na szczęście miałam inną nie skończoną jeszcze serwetkę z białej Aidy30 która przypasowała idealnie chociaż brakuje jej jeszcze przynajmniej jednego rzędu...


pewnie nie uwierzycie ale pierwszy raz miałam serwetkę frywolitkową na koszyczku ;-)


piątek, 3 kwietnia 2015

Wesołego Alleluja...


Mile spędzonych Świąt Wielkanocnych, 
smacznego jajka i wesołej zabawy w lany poniedziałek 
 
życzy 

Renulek


Frywolitkowa Serwetka wiosna2015 - odcinek 11 ostatni


dobrnęliśmy do końca serwetki - powiem Wam, że podoba mi się ta wersja tej serwetki chyba nawet bardziej niż pierwowzór czyli cieniowana. szczególnie środek bardziej mi pasuje taki ogołocony z pikotek niż ten bogaty w pierwszej wersji. Przypominam że moja serwetka zrobiona jest z nici Mercer especial nr 40 Limol - serwetki ma 42 cm srednicy i prezentuje sie tak...

Szczegółowy opis ze schematami można znaleźć tutaj:
https://www.etsy.com/pl/listing/534994830/doily-wiosna2015-pdf-original-shuttle?ref=shop_home_active_14


taki rządek już robiliśmy więc jeśli ktoś dobrnął do ostatniego rzędu to poradzi sobie na pewno. do zrobienia tego rzędu potrzebujemy oczywiście dwa czółenka.

zdjęcia oczywiście można powiększać


i jeszcze kolejność wykonania tak na wszelki wypadek.



czwartek, 2 kwietnia 2015

kurki już się nie kłócą o jajka


bo "zarwałam" wczorajszą noc i dorobiłam trzy nowe i wszystkie cztery powędrowały do kochanych nauczycielek z przedszkola ;-)


takie skromne prezenty z karteczką "Wesołego Alleluja..."


a kury muszą sobie znieść nowe jajka :-D

nie wiem jak u Was ale u mnie sypnęło śniegiem i jest bardzo zimno
szykuje się nam "white, white...Easter" :-D

środa, 1 kwietnia 2015

uszyłam kurki wielkanocne


Jolcia przypomniała mi o kurkach no i uszyłam kurki nie tylko wielkanocne ale i różane :-D tak się rozszalały te kurki, że wczoraj zniosły mi jedno jajko.



siedzą dumnie, pilnują jajka i nie chcą mi go oddać :-D


 teraz się biją o to jedno jajko więc chyba trzeba będzie im dorobić drugie






a miałam już przed wielkanocą nic nie robić... a sprzątanie czeka... ech...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...